Konkrety wyborcze
Każdy wyborca chce usłyszeć od kandydata do parlamentu konkrety; za czym będzie obstawał, co będzie zgłaszał, jak wpłynie na realizację postulatów ważnych dla 305 000 wyborców okręgu 33 w Krakowie.
Łatwo obiecywać. Często są to tylko przysłowiowe gruszki na wierzbie. Jestem daleki od tworzenia takiego zamętu myślowego i lekceważenia wyborców.
1) Chciałbym, aby kandydaci z listy Prezydentów Miast stanowili znaczącą grupę w Senacie, bo tylko wtedy można mówić o skuteczności. Dołożę starań, aby w bezsensownych sporach partyjnych nie zgubić interesu miasta.
2) Będę czuwał nad tworzonym prawem i praktyką rządzących. Chcę, aby było zgodne z interesem samorządu.
3) Będę aktywny w komisjach, gdzie mam coś do powiedzenia (szeroko rozumiana edukacja, problemy małych i średnich przedsiębiorstw, finanse i podatki).
I tej ostatnie dziedziny trzy konkrety. Będę domagał się:
- przestrzegania konstytucyjnej zasady adekwatności przekazanych środków do wielkości kosztów realizacji zadań przekazanych Samorządom, np.: znacząca podwyżka dla nauczycieli skutkuje zwiększeniem wydatków samorządów.
- Zerwania z praktyką zmian reguł gry w trakcie roku np. rozporządzenie Ministra Finansów z 22. X. 2010 r., ustalało dodatkowe tytuły dłużne wliczane do długu publicznego, przez co finansowanie wielu planowanych przez samorząd przedsięwzięć stanęło pod znakiem zapytania.
- Zmian w prawie tak, aby Senat przy uchwałach odnoszących się do Samorządu miał możliwość i czas na zapoznanie się z opinią jednostek samorządu terytorialnego. Podobnie na terenie miasta Rada miałaby prawo do uchwalania poprawek do budżetu po pozytywnej opinii organu wykonawczego