19 wrz '11

A co z edukacją?

Ważną sprawą dla mnie i moich studentów jest sprawa edukacji, gdzie nastąpiły w minionych 20 latach ogromne zmiany. W naszym mieście zdobywa wyższe wykształcenie 200 000 studentów. To 25% ludności Krakowa i miasto musi więcej czasu i energii poświęcać na stwarzanie odpowiednich warunków studiowania. Patrząc na uczelnie publiczne, widzimy tu ogromny postęp, wiele nowych budynków, sal wykładowych, wyposażenia specjalistycznego, infrastruktury badawczej oraz dydaktycznej. Chodzi o to, aby ten ogromny potencjał był należycie wykorzystany, aby uczeni krakowscy i Kraków znalazły wlaściwe miejsce, jako czołowe środowisko naukowe w kraju, gdzie będą studiować osoby z innych regionów Polski i z zagranicy.

Studenci uczelni niepublicznych, ale także studiujący w systemie niestacjonarnych w pozostałych szkołach wyższych płacą za studia. Dlatego  będę domagał się dofinansowania edukacji dla wszystkich studentów. Jest bowiem tak, że młodzież, która kończy słabsze szkoły ponadgimnazjalne i ma gorsze warunki bytowe  łoży na studia. To jakaś niesprawiedliwość, którą wszyscy dostrzegają, za wyjątkiem polskich parlamentarzystów.
Oba sektory szkolnictwa napotkają w najbliżych latach barierę demograficzną i jako senator chciałbym zapoczątkować w Krakowie proces konsolidacji i współdziałania uczelni, a także racjonalizacji kierunków studiów zgodnie z wymogami rynku pracy.

Osobnym zadaniem jest rozwoj szkolnictwa zawodowego, z którymi WSZiB współpracuje na co dzień, a tak  nieroztropnie przetrzebionego w ostatnich latach. W tym segmencie edukacji szkoły krakowskie mogą być najlepsze w kraju, tak jak w tym roku Zespół Szkól Łączności dyrektora A. Borgosza zdobył palmę pierwszeństwa.